czwartek, 25 grudnia 2014

Chcę zamknąć już ten rozdział.

Witajcie.


Przepraszam za to że w ogóle się nie odzywałam ale się poddałam. Ten rok to dla mnie koszmar,cieszę się że już się kończy. 

Myślę że w końcu powinnam Wam powiedzieć o co chodzi...

Moja mama odeszła.Na zawsze.Zmarła 7 grudnia tego roku. Chorowała.Cierpiała. Jest mi z tym cholernie źle ale nikomu o tym nie mówię.Czasem płaczę,ale nikomu nie mówię dlaczego.Przecież to takie oczywiste.Nie pisałam o tym wcześniej bo nie chciałam sprawiać wrażenia takiej,która na siłę szuka zainteresowania. 

Nie chcę niczego zaczynać w tym roku.Stwarzam nowy plan na nowy rok.Chcę się zmienić. Pod koniec roku wpadnę tu jeszcze i podeślę Wam link do nowego bloga.

Nie wiem co jeszcze napisać...życzę Wam szczęśliwych reszty świąt..szczęśliwszych od moich...:) 

Do zobaczenia :* 

2 komentarze:

  1. Kochana bardzo mi przykro z powodu mamy, ja sobie nie wyobrażam tego jak bym się czuła nawet... Ale Twoja mama na pewno jest tam w niebie bardzo dumna, że ma taką wspaniałą córkę jak Ty.

    Powodzenia w nowym roku, z nowym planem. Wytrwałości ! *,*

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też...niesamowicie Ci współczuję...Bardzo mi przykro, ja też sobie nie wyobrażam...
    Będę o tobie myśleć w sercu i codziennie odwiedzać, jeśli będę miała takie możliwości. Dbaj o siebie skarbie ;*

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za obiektywne i sprawiedliwe opinie.
Życzę miłego dnia i powodzenia ! :*