środa, 31 grudnia 2014

czwartek, 25 grudnia 2014

Chcę zamknąć już ten rozdział.

Witajcie.


Przepraszam za to że w ogóle się nie odzywałam ale się poddałam. Ten rok to dla mnie koszmar,cieszę się że już się kończy. 

Myślę że w końcu powinnam Wam powiedzieć o co chodzi...

Moja mama odeszła.Na zawsze.Zmarła 7 grudnia tego roku. Chorowała.Cierpiała. Jest mi z tym cholernie źle ale nikomu o tym nie mówię.Czasem płaczę,ale nikomu nie mówię dlaczego.Przecież to takie oczywiste.Nie pisałam o tym wcześniej bo nie chciałam sprawiać wrażenia takiej,która na siłę szuka zainteresowania. 

Nie chcę niczego zaczynać w tym roku.Stwarzam nowy plan na nowy rok.Chcę się zmienić. Pod koniec roku wpadnę tu jeszcze i podeślę Wam link do nowego bloga.

Nie wiem co jeszcze napisać...życzę Wam szczęśliwych reszty świąt..szczęśliwszych od moich...:) 

Do zobaczenia :* 

sobota, 13 grudnia 2014

001 - Nicość.


(POST DOTYCZY DNIA 12.12.2014)


Hej !

Wiecie..dziś nie jestem z siebie zadowolona. Mam wrażenie że pozwoliłam sobie na zbyt wiele.Zbyt wiele jedzenia oczywiście. Wiem gdzie popełniłam błąd i postaram się go naprawić. 


Myślę o tym czy nie powinnam zacząć od poniedziałku. Jutro (sobota) jadę do teatru z moją klasą a później do galerii.Podobno moja ukochana wychowawczyni ma dla nas duży słodki prezent. Będę musiała to zjeść bo czuję skrępowanie kiedy moja klasa i tak już coś podejrzewa. Poza tym będę miała więcej czasu żeby przemyśleć jak nie dopuścić do kolejnej pół porażki. 


Tak,myślę nad tym i to chyba dobry pomysł. Mam nadzieję że ktoś jest ze mną bo ostatni post (za co bardzo dziękuję) skomentowały 2 dziewczyny.Na pewno będę Was wspierać ! :) 


Dzisiaj zjadłam :

- Chłodnik ze śledzia 
- *Słodycze

*Jak już wspominałam w domu przeżywam trudny czas .... tata z pewnych powodów chce teraz o mnie bardzo dbać więc kupuje mi mnóstwo słodyczy ... wiem co czuje i nie chcę sprawiać mu przykrości także staram się choć trochę zjeść by był szczęśliwy (gdybyście wiedziały) . 


No nic.Ja się powoli zbieram...mam nadzieję że ktoś jeszcze tu do mnie zajrzy :) Papatki Kochane i do poniedziałku ! :3 


czwartek, 11 grudnia 2014

000 - Cześć.

Witam.

Mam na imię Anna i mam 13 lat.Mierzę 164 cm i ważę dużo za dużo,ale chcę to zmienić,podobnie jak inne aspekty mojego życia.Ten blog ma mi pomóc w osiągnięciu samokontroli na poziomie hard.

Dzisiaj jest 11.12.2014 , mam nadzieję że za rok o tej samej godzinie (14.45) będę ważyć 48 kg i będę szczęśliwa. Oby mi się udało. 

Ogólnie to mój dwudziesty któryś blog i myślę że parę osób mnie kojarzy.Chyba.

Ten post miał powstać wcześniej ale przeżywam ostatnio trudny czas i nie byłam w stanie nic napisać..

Kiedyś Wam powiem...

Myślę że na tym zakończę 1 post.Cieszę się jak diabli,a Wy? :)

P.S Pytajcie o wszystko śmiało :)